Kirby’s Adventure to jedna z popularniejszych gierek na Pegasusa. Stworzona została przez firmę Nintendo kojarzoną głównie z grą Mario.
Na pierwszy rzut oka gra wydaje się dziecinna, ale po 10 minutach grania nie chce nam się od niej odejść. Plusem jest dobra grafika (jak na konsole jaką jest NES) i miłe dla uszu dźwięki gry oraz to że gra sama się zapisuje. Ja osobiście stawiam tą grę obok Mario, Contry czy też Tank. Nasz bohater może latać, pływać, strzelać. Sterowane nie jest trudne jak by się wydawało.
Gdy Kirby jest na ziemi potrafi połknąć jakiś przedmiot lub przeciwnika. Z takowym obiektem można zrobić dwie rzeczy: albo wypluć, a powstały “pocisk” może posłużyć do celów zaczepno-obronnych, albo… no właśnie. Niektórzy przeciwnicy i przedmioty do niczego innego jak do roli “żywego pocisku” się nie nadają. Jednak niektórzy mają cechy, które nasz duszek może przejąć poprzez wciśnięcie kierunku “dół” po połknięciu danego delikwenta. Pomiędzy planami możemy mieć, oprócz drzwi do następnych planów, także i takie do bonusów. Może to być na przykład “dźwig” do łapania maskotek (jako żyć), czy muzeum stworków (które można połknąć). Po skończeniu kilku planów ukazuje się przejście do następnego świata. Gra się naprawdę sympatycznie i mimo tego, że nie jest prosta, to raczej nie ma zbyt trudnych i irytujących motywów.
Recenzja – Justyna3410
Najnowsze komentarze